Źmiarkańnie... Ź jasnaha błakitu źnikajuć farby, błiski dnia, i čystym zołatam załita cichich paloŭ dalečynia. Istužkaj ściežka ŭjecca ŭ žycie, źbiahaje ŭniz, paŭzie vyšej, praz ručajoŭ stalovych nici biažyć kudyś dalej, dalej... Na ŭzhorku młyn-viatrak laniva kryłami časam uzmachnie, i statak hałuboŭ pužłiva z-pad dachu ŭ nieba-vyš pamknie... Latuć, kupajucca ŭ pavietry, źnikajuć, kruciacca uznoŭ łisty, što ŭvosień nosiać vietry, a zachad ich farbuje ŭ kroŭ.
1924
|
|